Dzień I Komunii Świętej jest bardzo istotny dla nas raz naszego dziecka. Jest to czas przygotowań i stresu, ale także radości. Na największy stres narażone są mamy oraz dzieci. Wynika to z tego, że to zwykle mamy zajmują się wszelkimi kwestiami dotyczącymi zarówno uczestnictwa w spotkaniach jak i organizacją uroczystości. Trzeba pomyśleć o kwiatach na ołtarz, prezencie dla proboszcza, sukience dla córki, fryzurze, wystroju domu czy wyborze lokalu. Do ego dochodzą także kwestie przekąsek, ciast, tort oraz wszelkie inne.

Komunijny stres

A co z dzieckiem? One także przeżywają stres. Wiąże się on najpierw z nauka regułek na religię. Kolejną kwestią są próby, na które trzeba uczęszczać, a nie należą do ciekawych i krótkich. Te maluchy, które recytują wierszyki, musza także zająć się ich nauką i ładnie recytować. Później muszą to zrobić także przed całym zgromadzeniem kościoła, co jest niezwykle stresujące dla dziecka, które nie jest przyzwyczajone.

Gdzie komunia?

Jako rodzic na pewno zastanawiasz się, gzie późniejsze zabawy urządzić. Zastanów się nad urządzeniem przyjęcia w domu oraz restauracji. Na przyjęcia w domu decydują się teraz nieliczni. Są to zwykle ci, którzy nie mają środków na wynajęcie lokalu lub też mają wystarczająco duży dom. Nie zawsze jednak taka opcja się sprawdzi. Trzeba przede wszystkim mieć stoły i krzesła dodatkowe. Nikt nie trzeba tyle mebli w domu. Tak więc po krzesła trzeb będzie odwiedzić kilku sąsiadów. Ale czy to jest dobry pomysł, skoro każde z nich pochodzi „z innej bajki”? Jeśli ludzi nie jest mało, to możesz tak przyozdobić krzesła, aby nie było wdać znacznej różnicy. Jednak przy większych ilościach gości, może się to nie udać.

Jeśli zdecydujesz się na przyjęcie w restauracji, to nie będzie trzeba już o niczym praktycznie myśleć, a przynajmniej o połowie mniej rzeczy już w przypadku domu. Musisz jednak wziąć pod uwagę to, że potrzeba ci będzie przynajmniej 100 złotych na osobę. W przypadku imprezy w domu te koszty są o niebo niższe. Jednak tylko w te kwestii tak to wypada. Jeśli podliczysz zakupy jakie trzeba było zrobić, zużyta energię i na stanie przy gankach to okaże się , że nie był to dobry pomysł. Jednak komunia w takim miejscu to tzw. Święty spokój, ponieważ nie musimy się przejmować gotowaniem, myśleniem nad potrawami itp.