Podróż poślubna to wycieczka na którą czeka oraz o której marzą wszyscy nowożeńcy, czemu nie spędzić by jej na safari? Czy słyszałeś może już o „Sundowners”? Są to specjalne drinki serwowane o zachodzie słońca z widokiem na przepiękną sawannę, następnie ma miejsce wykwintna kolacja w blasku świec pod rozgwieżdżonym niebem czy też lot balonem o wschodzie słońca – a to są tylko niektóre z atrakcji pobytu na safari.

Jeśli myślisz o idealnej podróży poślubnej to safari w Afryce będzie niezwykle romantyczną podróżą, która pozostawi niezatarte wspomnienia na długie lata wspólnego życia! Oprócz tego idealnym dopełnieniem takiej podróży poślubnej będzie relaks na wyspie Zanzibar, której plaże zaliczają się jednych z najpiękniejszych na świecie. Poniżej znajdziesz kilka pożytecznych informacji o tym jak spędza się czas na safari oraz o czym warto wiedzieć planując wyprawę do Afryki.
Przede wszystkim musisz być świadomy, że plan dnia w trakcie wyprawy na safari jest uwarunkowany naturalnym rytmem przyrody. Co to oznacza? Na pewno tzw. „games drive” czyli po prostu przejażdżki jeepami 4x4 w poszukiwaniu dzikich zwierząt mają miejsce z samego rana oraz późnym popołudniem. Dlaczego wtedy? Ponieważ właśnie w tych porach zwierzęta te są najbardziej aktywne i jest największa szansa na to, aby spotkać je zgromadzone u wodopoju czy też wypasające się na sawannie. Generalnie tam, gdzie znajdziemy roślinożerców to tam także istnieje największa szansa na to, że uda nam się wypatrzyć polujących drapieżników, które z reguły wywołują największe poruszenie wśród pasażerów jeepa. Zazwyczaj w tropieniu zwierząt turystom pomagają profesjonalni przewodnicy oraz tropiciele, a zdarza się, że robią także członkowie lokalnych plemion.

Ważne jest to,  że dzięki swojemu doświadczeniu oraz znajomości terenu, a także komunikacji radiowej z innymi przewodnikami potrafią oni pokierować swoją grupę w miejsca, gdzie danego dnia istnieje największa szansa na napotkani dzikich kotów, liczebnych stad słoni oraz potężnych nosorożców. Możemy być spokojni, ponieważ przewodnicy na pewno szybko wypatrzą swoim sprawnym okiem w złotych trawach sawanny przechadzającą się rodzinę gepardów, a wśród gęstych gałęzi drzew wskażą centkowane futro lampartów. Przeważnie jest tak, że uzbrojeniu w aparaty podróżnicy najbardziej ekscytują się scenami polowania lub walki oraz widokiem lwicy z młodymi czy też napotkaniem najbardziej nieuchwytnych gatunków, takich jak na przykład lamparty.